alternatywny słownik matki - "B"
bachanalia,
wg słownika
j.p. PWN
1. «w
starożytnym Rzymie: orgiastyczne obrzędy ku czci Bachusa»
2. «pijatyki,
orgie»
wg Matki
<<u
współczesnych matek i ojców, pijatyki połączone z orgiastycznymi obrzędami ku
czci śpiących dzieci; [niestety, w przypadku czczenia śpiących dzieci
samodzielnie przemieszczających się, mających nieskrępowany dostęp do podłogi
koło łóżka, jak również dosięgających do klamek, ten typ rozrywki może wiązać
się z olbrzymim stresem oraz skutkować wystąpieniem u rodzica traumy
pourazowej, lub co gorsza spadkiem libido]>>
bagno
wg słownika
j.p. PWN
«obszar trwale
podmokły»
wg Matki
<<pielucha
i/lub dziecięca bielizna>>
bajaderka
wg słownika
j.p. PWN
«ciastko z
okruchów różnych ciast»
wg Matki
<<dziecięcy
stolec, o zaskakująco urozmaiconej ingrediencji>>
bestseller
wg słownika j.p. PWN
«książka,
która zdobyła bardzo dużą popularność; też: taka płyta lub film»
wg Matki
<<książka nieustannie czytana przez matkę; pozycja wiecznie
na topie; książka latami leżąca na biurku matki bądź przechowywana w torebce
(agregacie) matki>>
biegunka
wg słownika
j.p. PWN
«częste oddawanie płynnego stolca»
wg Matki
(pot.) <<czynności poranne wykonywane w
pośpiechu przez matkę, takie jak:
doprowadzenie matki do stanu używalności,
preparacja strawy, kontrola jakości konsumpcji śniadania, doprowadzenie do
stanu używalności nieletnich konsumentów łącznie z usunięciem resztek strawy z
ciał i okolic ciał, odzienie nieletnich, ujarzmienie mierzw na głowach
nieletnich, interwencje w razie występowania u nieletnich zachowań niezgodnych
z ogólnie przyjętymi normami społecznymi; rzucenie pod nosem kilkoma „kurwami”;
dziesiątki innych, niemożliwych do wyliczenia, działań pomocowych typu
syzyfowego;
mające na celu czasowe opuszczenie lokalu
mieszkalnego; [z uwagi na wysoki poziom stresu związany z brakiem czasu,
może wystąpić częste oddawanie płynnego stolca] >>
bilans
wg słownika
j.p. PWN
«wzajemny stosunek zużycia czegoś w procesie
produkcji do wytworzonego produktu, stosunek strat i zysków, wchłaniania i
wydalania itp.»
wg Matki
<<wzajemny
stosunek zużycia ciała matki w procesie tworzenia do wytworzonego potomka;
stosunek strat w obrębie powłok cielesnych do zysków w rejonie mięśnia
sercowego>>
bohema
wg słownika
j.p. PWN
«środowisko
artystów prowadzących ekscentryczny styl życia»
wg Matki
<< dzieci pozostawione
bez nadzoru>>
bulwar
wg słownika
j.p. PWN
1. «szeroka,
wysadzona drzewami ulica spacerowa w dużym mieście»
2. «obmurowanie
zabezpieczające brzeg rzeczny lub morski»
wg Matki
(pot.)<< poczucie
spierzchnięcia i drętwego bólu ust, uświadamiający matce bezsensowność jej ciągłego
gderania>>
bzdura
wg słownika
j.p. PWN
«coś, co nie
ma sensu»
wg Matki
<<dzieci formułujące
swoje myśli zgodnie z ciągiem logicznym zdarzeń>>
Matko jesteś najlepsza :*
OdpowiedzUsuńE tam, ale dziękuję ;)
UsuńŚwietnie jak zawsze :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBilans i bulwar wymiatają ;)
OdpowiedzUsuńbulwar to choroba zawodowa matek ;)
Usuń