jak się zabić - internetowy know-how

1:43 PM Unknown 4 Comments




Jeśli jesteś tu, bo chcesz skończyć ze sobą, nienawidzisz świata i jesteś pewien, że świat nienawidzi Ciebie, zostań tu przez chwilę. Powiem Ci prawdę o Tobie. 

Wszyscy wiemy, że istnieją tysiące sposobów, by ze sobą skończyć - jeden łatwiejszy od drugiego. Jeśli jednak nadal nie możesz się zdecydować, nerwowo wstukując w przeglądarce hasła:

#jak się zabić
#chcę popełnić samobójstwo
#chcę skończyć ze sobą

oznacza to tylko jedno - Twoja determinacja do życia jest większa niż pragnienie śmierci. I to jest wspaniała wiadomość.

Jeśli jesteś osoba nastoletnią i czujesz się przygnieciony życiem, otoczeniem, nienawidzisz szkoły, rodziców, czujesz się odrzucony przez kolegów, a może zerwałeś z ukochaną osobą, wiedz, że to co czujesz jest normalne. Zmagasz się z wojną hormonów, która rozgrywa się w Twoim ciele, umyśle i sercu. Musisz mi uwierzyć na słowo, że ta walka minie, zawsze mija. Nie możesz poddawać się w trakcie. Jeśli jest obok Ciebie, ktoś bliski - przyjaciel/rodzic/kolega/brat - z kim możesz podzielić się swoim bólem, zrób to. Jeśli czujesz, że jesteś sam w tym co przeżywasz, skorzystaj z któregoś z poniższych numerów lub jeśli wolisz napisz do MNIE. Niezależnie od tego gdzie się skierujesz, znajdziesz ludzi, którzy chcą Ci pomóc. Pamiętaj, że NIGDY NIE JESTEŚ SAM.

116 123 - telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym
22 425 98 48 - telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
801 120 002 - ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie "Niebieska Linia"
800 112 800 - "Telefon Nadziei" dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej

Jeśli jesteś osobą dorosłą, przechodzącą kryzys emocjonalny, duchowy, czujesz, że nie potrafisz samodzielnie znieść wszystkiego co Cię spotkało, wiedz, że nie jesteś sam. Jeśli masz obok siebie, kogoś bliskiego dziecko/partnera/przyjaciela/powiernika, podziel się z nim tym, co sprawia, że cierpisz. Jeśli jednak czujesz, że nie masz nikogo, kto może być Ci wsparciem, skorzystaj z któregoś z poniższych numerów lub jeśli wolisz napisz do MNIE. Niezależnie od tego, gdzie się skierujesz, znajdziesz ludzi, którzy chcą Ci pomóc. Pamiętaj, że NIGDY NIE JESTEŚ SAM.

116 123 - telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym
22 425 98 48 - telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
801 120 002 - ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie "Niebieska Linia"
800 112 800 - "Telefon Nadziei" dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej

Życie to wartość nadrzędna. Śmierć jest jej częścią tylko pod warunkiem, że nie stajemy z nią w jednej drużynie. Wiedz, że ulga, jakiej oczekujesz kończąc ze sobą, jest pozorna. Swoim odejściem nie ukarzesz ani świata, ani tych, którym na Tobie nie zależy. Zadasz cios swoim bliskim - rodzinie/przyjaciołom/kolegom. Do końca swoich dni będą musieli żyć ze świadomością, że nie widzieli,  nie pomogli, zawiedli. Takie dramaty łamią ludzi, nie niosąc ze sobą niczego innego, poza bólem. 

Na pewno słyszałeś o zjawisku nazywanym efektem motyla. Skoro trzepot skrzydeł motyla jest w stanie wywołać trzęsienie ziemi na drugiej półkuli, to wyobraź sobie zniszczenia, jakie mogłaby spowodować Twoja śmierć.

Nie wstydź się prosić o pomoc. 
Porozmawiaj z bliskim.
Zadzwoń:
116 123 - telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym
22 425 98 48 - telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
801 120 002 - ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie "Niebieska Linia"
800 112 800 - "Telefon Nadziei" dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej
Napisz do  MNIE
Żyj.  


4 komentarze:

  1. Pięknie to napisałaś. Akcja jest moim zdaniem świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;)
      Do tej pory nie włączałam się w żadne akcje, bo jakoś dzieją się jakby poza mną, ale ta akurat mnie dopadła i wierzę, że zawsze to jakiś sposób, żeby komuś pomóc. Oczywiście nie jedyny,

      Usuń
  2. Dawno, dawno temu, na dnie czarnej rozpaczy, ciemną nocą w radiu usłyszałam Tomka Kosiorka: Jeśli ktoś mówi "nie chcę żyć", ja słyszę: "nie chcę TAK żyć". Trudno w codziennym życiu wyłowić tą osobę, której naprawdę źle, odpowiednio zareagować... Czasem trzeba wyjść na głupka i usłyszeć, że to było tylko takie gadanie, a my robimy z tego halo. Czasem tak- by w tym odpowiednim momencie nie cofnąć się, nie zbagatelizować czyjegoś smutku.
    Bardzo mądra akcja, bardzo mądra TY.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niewielka może to pomoc, ale zawsze jakaś. Dzięki za dobre słowo. Dobrze, że jest nas więcej :)

      Usuń