ja się pytam, gdzie jest matka? pytam się!

10:25 PM Unknown 3 Comments


okazuje się, że hasło matka w polskiej Wikipedii zawiera zaledwie pięć zdań (?!?) 
pomijając fakt, że autor tych wymęczonych, nic praktycznie nie wnoszących stwierdzeń, jest na bakier z polską składnią, to kurde, no KURDE, gdzie schowaliście matkę polkę? 
gdzie jest matka? 

i tak, dowiadujemy się, że:

"Matka (mama) – kobieta, która jest rodzicem, urodziła i zazwyczaj jednocześnie wychowuje własne dziecko." 

że co? co to w ogóle znaczy "urodziła i zazwyczaj jednocześnie wychowuje własne dziecko"?
że jak rodziła to już wychowywała, 
czy urodziła nie swoje, 
czy jak?

dalej

"prawie rodzinnym matka jest wstępną krewną pierwszego stopnia w linii prostej, od którego dziecko pochodzi bezpośrednio. (cyt.)

tak Bubu, tak  Judy

jestem waszą wstępną krewną pierwszego stopnia w linii prostej
od dziś tak na mnie wołacie,
i tylko grzecznie!!
bo jakby nie było, pochodzicie ode mnie bezpośrednio, 
beze mnie, same wiecie... <pufff> nie ma...

dalej

"genealogii matkę i dziecko łączy filiacja, a matkę z ojcem łączy koicja."  (cyt.)

tak córeczko, kocham Cię, łączy nas niepowtarzalna filiacja,

ale idź już spać,
mamusia i tatuś chcą się pokoić

ostatecznie

"W języku potocznym matką nazywa się czasem także teściową. Matka wychowująca dzieci z poprzedniego małżeństwa swego męża to macocha."  (cyt.)

tyle.

tyle o matce
GDZIE JEST MATKA?

pewnie siedzi z tyłu...



[tu i teraz zarzekam się, że w najbliższym czasie zedytuję to hasło w Wikipedii, bo wstyd]

Swoją drogą hasło ojciec też potraktowano po macoszemu i pobieżnie, choć jakby nieco czulej.
Z dużym prawdopodobieństwem autorem był mężczyzna, ale bezdzietny.
.

3 komentarze:

  1. Fakt- gdyby jakiś kosmita chciał się czegoś o nas dowiedzieć z Wikipedii, powstałby w jego głowie ciekawy obraz naszej planety... ;) Myślę jednak, że dużo łatwiej opisać np. budowę ameby niż stosunki międzyludzkie- każdemu z nas znane, ale nie do końca określone...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. True. Jakbym miała wybór to opisałabym amebę ;)
      Stosunki zostawiam w spokoju, ale skoro można zaczytać się w "Mother" to może dałabym szansę "Matce" ;)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń